Znalazłam tę stronę wczoraj, 15 października 2008 roku przez przypadek(a może
nie przypadkiem). Szukałam w Internecie(Google) Święta Namiotów i natrafiłam na
tę stronę – cóż za błogosławieństwo! Strona jest piękna i zawiera tak wiele
informacji o JAHUSZUA. Wcześniej, w kwietniu 2007 mężczyzna o imieniu Ron
chodził od drzwi do drzwi ogłaszając, ze Jezus ma naprawdę na imię JASZUA.
Wyjaśniał prawdziwy Szabat i dlaczego „chrześcijanie” chodzą do kościoła w
niedzielę. Powiedział mi, ze chrześcijanie są oszukiwani przez wroga. W tamtym
czasie chodziłam do kościoła w niedzielę. On naprawdę rzucił wyzwanie mojej
wierze. Kiedy odszedł zaczęłam analizować słowo a także szukać w Internecie
potwierdzenia, że w tym, co mówił była jakaś prawda. Cieszę się, ze to zrobiłam.
To sprowadziło mnie ze ścieżki moich tak zwanych „chrześcijańskich” przekonań;
zdałam sobie sprawę, że jestem oszukana. Byłam ślepa jak wszyscy inni, którzy
podążają za tradycjami świata i nie zadają pytań „dlaczego”. Niesamowite, jak to
otworzyło mi oczy!
Nie uczęszczam już na niedzielne nabożeństwa. Staram się jak tylko mogę
przestrzegać prawdziwego Szabbatu. Nie celebruje więcej pogańskich świąt Bożego
Narodzenia i świąt Wielkanocnych, ale uczę się o Świętach Żydowskich. Brakuje mi
wspólnoty ze Świętymi, ponieważ nie mam kościoła, który mogłabym nazwać swoim.
Szukam dobrego kościoła, który uczy i przestrzega praw, które JAH dał Mojżeszowi.
Niektórzy z moich „chrześcijańskich” znajomych uważają, że odpadłam od wiary,
gdyż nie chodzę już do ich kościoła.
Skoro on nie naucza prawdziwego słowa to, po co zadawać sobie trud? To, co jest
trudne, to próby przekonania ich, ze ścieżka, na której są jest błędna. Nie jem
już wieprzowiny; odrzuca mnie na samą myśl o niej. Każdy myśli, ze jestem „trochę
dziwna”, ale nie dbam o to, o ile podążam śladami JAHUSZUA.
Chcę tylko podziękować Wam za objawianie prawdy. Byłam ślepa, ale teraz widzę i
naprawdę chcę sprawiać PANU BOGU przyjemność swoim życiem. Wasza strona pomoże
mi w tym.